Polityka to nadal w oczach młodych ludzi temat nudny i nie warty jakiejkolwiek uwagi. Kojarzy się z wojnami pomiędzy rządem, a opozycją, pomiędzy „lewą”, a „prawą” stroną sceny politycznej.
Wyborca i obywatel mają dosyć ciągłych utarczek słownych i wygłaszania haseł kompletnie dla nich niezrozumiałych, a my ciągle szukamy powodów dla, których frekwencja wyborcza odbiega od państw Zachodu. Niewątpliwie wpływ na takie zachowanie społeczeństwa ma niewystarczająca edukacja obywatelska, a także ogólny poziom debaty publicznej, który odstrasza młodych. Młodzi Polacy nie mają poczucia obowiązku, nie chcą brać spraw w swoje ręce. Najczęstszym powodem braku angażowania się w życie polityczne jest to że „sam i tak nic nie zmienię” albo „jeden głos i tak nic nie da”.
Zmiana mentalności to nie jest zadanie dla nauczycieli, dla rodziców, oni mogą jedynie poszerzać postrzeganie świata, pokazywać możliwości kreowania światopoglądu, mogą „narzucać” tenże światopogląd. Nie zmienią opinii o trudnej dziedzinie jaką jest polityka, ta rola, należy tylko do polityków i dla osób publicznych, które na co dzień widzimy w telewizji, w internecie, czy coraz częściej wyrzucanej do „kosza” gazecie.
Najnowsze komentarze