W środowisku biznesowym zasady dotyczące doboru stroju do poszczególnych okazji określa się mianem dress code. Jest kilka takich wyrażeń, pochodzących z języka angielskiego, których rozszyfrowanie nadal może sprawiać trudność niektórym osobom, zwłaszcza młodym i niedoświadczonym pracownikom. Oto kilka podpowiedzi jak się ubrać na jaką okazję i co oznaczają poszczególne style ubioru.
Biznes formal – stroje najbardziej formalne
Gdziekolwiek jest mowa o business formal, czyli klasycznym stroju biznesowym, oznacza to ubiór najbardziej formalny, typowy dla osób, które muszą codziennie reprezentować swoją firmę np. na spotkaniach biznesowych. Tak ubierają się politycy, prawnicy, pracownicy firm consultingowych czy niektórych korporacji.
Business smart – mniej formalnie, ale nadal w pracy
Ten typ ubioru stosowany jest w większości prac biurowych i na niektórych spotkaniach o mniej formalnym charakterze. Większość polskich pracowników instynktownie ubiera się w ten sposób. W ramach tego stylu można dużo swobodniej dobierać kolory, zestawiać ze sobą ubrania o różnych fakturach i wreszcie – stosować dodatki, które podkreślają własny styl.
Warto podkreślić, że styl ten bywa mylony z pojęciem black tie i white tie, które jednak stosowane są do innych okazji niż praca, raczej na takie okazje jak bale i śluby. W ramach white zakłada się frak lub smoking z białą kamizelką i muchą, a black tie to czarny smoking z czarną muchą.
Business casual – w sam raz na casual friday
Business casual to zestawy, które zazwyczaj zakłada się w tzw. casual friday, typowy dla niektórych korporacji, czyli jeden dzień w tygodniu podczas którego nie trzeba przestrzegać zasad typowego dress codu. Tak ubierają się również przedstawiciele niektórych zawodów kreatywnych, np. pracownicy agencji marketingowych.
Czego nigdy nie warto zakładać do pracy
Są takie elementy ubioru, których nie warto zakładać do pracy nawet jeśli nie obowiązuje w niej żaden dress code. To przede wszystkim krótkie szorty – zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, buty japonki i bardzo odsłonięte sandały.
Najnowsze komentarze